środa, 29 października 2014

Open Access Week 2014

Tydzień OA już za nami, ale chciałam krótko o nim napisać. W tym roku obchodami w pracy zajęłam się razem z dwiema koleżankami, które mi bardzo pomogły. Bardzo mi się też spodobała akcja zorganizowana w mojej łódzkiej bibliotece uniwersyteckiej.


Oprócz informacji na stronie www, zorganizowaliśmy konkurs wiedzy nt. OA. Co dzień zamieszczaliśmy jedno pytanie, na które odpowiedź czytelnicy wysyłali mailem. Nagrodą był wydrukowany podręcznik Petera Subera i zestaw materiałów promocyjnych. We współpracy z działem promocji zamówiliśmy duże przypinki z logo AO, które początkowo rozdawaliśmy osobom mającym pomarańczowy element ubioru. Pod koniec tygodnia przypinki każdy mógł sobie wziąć - leżały w kilku miejscach biblioteki. Piny nosili także wszyscy pracownicy naszego działu oraz wypożyczalni. W tym drugim miejscu do każdej wypożyczanej książki dodawano ponadto zakładkę OA. Na stanowiska informatorów dziedzinowych oraz w Informatorium można było znaleźć paseczki z ciekawostkami dotyczącymi ruchu Open Access w pojemniczkach z napisem "Open Access. Czy wiesz, że...?". Dodatkowo na stanowiskach informatorów dziedzinowych ustawiłam stojaki z "Top 5 czasopism" z danej dziedziny. Przy każdym tytule czasopisma był kod QR, który można było sobie zeskanować telefonem czy innym urządzeniem mobilnym - myślę, że to całkiem fajny pomysł. I jeszcze jedno działanie - na monitorze ustawionym na środku holu biblioteki, przy schodach prowadzących na poziom wyżej, wyświetlała się prezentacja z publikacjami nt. OA. Generalnie nie były to jakieś mocno odkrywcze działania, ale myślę, ze całkiem sympatyczne.

Bardzo podoba mi się akcja wymyślona w BUŁ - czytelników i pracowników fotografowano z napisem "Open Generation" (hasło tegorocznego OA Week), zrobiono ze zdjęć kolaże, które zostały udostępnione na wolnej licencji. Czasem można było zobaczyć znajome twarze, jak poniżej ;)


A Wy co robiliście u siebie w bibliotekach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz