piątek, 4 lipca 2014

O dobrych słowach

Przeczytałam dziś ten tekst i od razu przypomniałam sobie jedną sytuację z nowej pracy. Jest u nas jedna pani - na oko przed 60., która zawsze mnie zachwyca, jak ją widzę - elegancka, ubrania w pięknych, żywych kolorach, zadbana, delikatny makijaż, fryzura zrobiona. I kiedy tak ją jednego dnia zobaczyłam, zagapiłam się na jej bluzkę. Podnoszę wzrok i widzę, że dziwnie na mnie patrzy. Wydukałam tylko, że ma piękną bluzkę - strasznie mi było głupio! Ale ona - z zaskoczeniem dla mnie - uśmiechnęła się i mi podziękowała. Od tej pory, kiedy się spotykamy w kuchni, też się zawsze uśmiecha :)

CC BY Some rights reserved by Dawn Huczek

wtorek, 1 lipca 2014

Lektury

Choć czasu nie mam dużo, staram się czytać na tyle, na ile mogę. Jedną książkę trzymam zawsze w szafce w pracy, żeby móc po nią sięgnąć w czasie przerw ("Lepiej czytać przy jedzeniu, niż nie czytać wcale" - kto to powiedział? ;), resztę w pociągu, w domu - coraz rzadziej. Gdy wracam, ogarniam mieszkanie i sprawy domowe, a potem szykuję się do spania. Odbija to sobie w weekendy, choć też nie zawsze. Teraz mam za sobą kilka ciekawych lektur, o których dziś krótko napiszę.