piątek, 4 lipca 2014

O dobrych słowach

Przeczytałam dziś ten tekst i od razu przypomniałam sobie jedną sytuację z nowej pracy. Jest u nas jedna pani - na oko przed 60., która zawsze mnie zachwyca, jak ją widzę - elegancka, ubrania w pięknych, żywych kolorach, zadbana, delikatny makijaż, fryzura zrobiona. I kiedy tak ją jednego dnia zobaczyłam, zagapiłam się na jej bluzkę. Podnoszę wzrok i widzę, że dziwnie na mnie patrzy. Wydukałam tylko, że ma piękną bluzkę - strasznie mi było głupio! Ale ona - z zaskoczeniem dla mnie - uśmiechnęła się i mi podziękowała. Od tej pory, kiedy się spotykamy w kuchni, też się zawsze uśmiecha :)

CC BY Some rights reserved by Dawn Huczek


Codziennie staram się być miła - mówię ludziom "miłego dnia", "dziękuję" i uśmiecham się. Zwłaszcza do pań w sklepach, bo wiem, jaka to ciężka i często niewdzięczna praca. Więc aby miały lepszy dzień, chcę im dać kawałek "światła". Ostatnio w sklepie dziewczyna przede mną, odchodząc od kasy, zostawiła książkę. Już wcześniej podejrzałam, jaką :) Wołając za nią, ze jej zapomniała, i oddając jej ją, powiedziałam, że bardzo dobra. Oczywiście ułamek sekundy po tym pomyślałam, ze po co ja o=to gadam, ale dziewczyna uśmiechnęła się, powiedziała "Owszem!" i wybiegła ze sklepu. Chyba obie miałyśmy lepszy dzień :)

1 komentarz:

  1. Wiem, o czym piszesz, chociaż mnie zawsze głupio, dziwnie powiedzieć komuś, że ładnie wygląda... Muszę się kiedyś przemóc.

    OdpowiedzUsuń